![[tożsamość niepotwierdzona]](images/nie_auth.gif "tożsamość niepotwierdzona") Przeciez i tak sie wszystko wyrowna. Bogate nieroby i tak kupuja bednary po wysokim kursie (czesto nawet wyzszym niz ten z orzeczenia sadu) Z kolei niektorym nawet bardziej sie oplaca poczekac na wyrok, bo wyjda na tym taniej. I wtedy wszystko bedzie z portfela tatusia.
nadesłał ELF dnia 13-04-2002 |
A kto powiedzial, ze wyroki wciaz beda takie?
Guli: ucieszyl mnie Twoj nius bardzo. Juz chcialem narzekac ze nie ma nowych artykulow.
nadesłał Jedrek Sokolowski dnia 13-04-2002 |
Po co mamy zarabiac bednary ... "w kocu i tak kiedys wszyscy umrzemy"
nadesłał ELF dnia 13-04-2002 |
po co masz chodzic do tej szkolY? (bez obrazy...)
nadesłał Jedrek Sokolowski dnia 13-04-2002 |
No faktycznie "bez obrazy"...
Swoja droga, gdyby nie bylo bednarow, to by sie nic nie dzialo - nie bylo by wielu artykulow Spiewaka na ten temat, nikt by sie nie klocil, nikt by w szkole nic nie robil. Czyli by bylo Smiertelnie nudno.
nadesłał ELF dnia 13-04-2002 |
Dotąd kupowanie bednarów było legalne, ale "moralnie dwuznaczne" (może już niedługo legalne nie będzie). A teraz, skoro już nawet Sąd przelicza bednary na złotówki (to prawie tak jakby kupować bednary od Sądu) to idea bednarów jako pracy dla społeczeństwa szkolnego już się kompletnie gubi. Ludzie zawsze mają skłonność do załatwiania godzin pracy dla ogółu pieniędzmi. W mojej poprzedniej szkole rodzice mieli pracować x godzin dla szkoły. Na początku wszystko było dobrze. A potem wytworzył się cennik: 1 komputer do sali informatycznej za y godzin... To była taka mała analogia. Tylko że u nas jeszcze popiera takie przelicznie Sąd.
nadesłał Y dnia 13-04-2002 |
Jest w tym moja wina, że nie wyjaśniłem Jasiowi arkanów orzeczenia o wyroku. Karą podstawową jest pozbawienie praw obywatela Rzeczypospolitej, a dodatkową karą jest kara pieniężna. Kara zróżnicowana została w zależności od wysokości długu, ale sędziowe zarzekają się, że nie chodziło im o zastąpienie bednarów złotówkami. I można im wierzyć.
Niestety przy okazji popełnili fatalny błąd. Bo powinni nakazać wpłacenie zarówno bednarów jak i złotówek, a nie tylko twardej waluty. Skoro zaś dłużnicy mają zapłacić tylko złotówki, to otworzono pole dla nadużyć. Bo teraz dłużnik może ZAROBIĆ na swoim nieróbstwie. Za bednara zapłaci Sądowi 40 gr., a na rynku sprzeda za 75 gr.
nadesłał Lobelio dnia 13-04-2002 |
to skandal ze nie musza juz zaplacic dlugu!
nadesłał h. dnia 13-04-2002 |
To bez sensu... sąd obniża kurs bednara, a więc i naszej pracy...
nadesłał Kiwdul z Dygresji dnia 14-04-2002 |
lobelio tylko wzmacniasz moje racje.
nadesłał spiewak dnia 15-04-2002 |
Chyba sam to widzi... Nie musisz mu tego mówić.
nadesłał Kiwdul z Dygresji dnia 15-04-2002 |
Nie zgadzam się z Jasiem. Gdyby dłużnik musiał zapłacić bednary i do tego zapłacić grzywnę - tj. w przypadku Alana Szawarskiego 153 B ORAZ 122 zł 40 gr - to byłaby prawdziwa kara. Dlaczego Sąd uchyla się przed wydawaniem dotkliwych kar? Na to pytanie ja nie potrafię odpowiedzieć. Gdyby wprowadzić obowiązek spłaty długu i zapłacenia grzywny, wówczas okazałoby się, że jednak warto zarabiać bednary. System nie jest moim zdaniem chory - to Sąd podjął nieprzystającą do warunków decyzję.
nadesłał Lobelio dnia 15-04-2002 |
A tak poza tym, to dziś na Sejmie zwolennicy diet poselskich w bednarach urośli do rozmiarów całkiem dużego stronnictwa. Może nawet mają już większość w Sejmie! Co to będzie - nie mogę się doczekać.
nadesłał Lobelio dnia 15-04-2002 |
Moim zdaniem wyrok sądu jest niedobry także z tego powodu, że może osłabić bednara. Teraz ludzie, którzy zarabiają ich więcej zyskają mniej na ich sprzedarzy. Czy pracowici też są winni?
nadesłał Andre dnia 16-04-2002 |
Wydaje się, że w ciągu tego roku bednar bardzo się zdeprecjonował. A może po prostu podlega inflacji?
nadesłał Lobelio dnia 16-04-2002 |
Chyba nie, Lobelio. Po prostu wreszcie się o bednarach mówi.
I chyba zwolennicy diet poselskich nadal nie stanowią większości.
nadesłała Krzyś Sikora dnia 16-04-2002 |
To jak wytłumaczysz wzrost stawek za sprzątanie, zwiększenie ilości prac, nie obniżenie czesnego na Bednarskiej i wzrost podaży bednara publicznego w liceum (od czego budżet pęka w szwach)? Może rzeczywiście "deficyt" bednarowy jest pożyteczny, ale moim zdaniem na skutek uboczny: dewaluację waluty względem złotówki.
nadesłał Lobelio dnia 17-04-2002 |
Bardziej deprecjację, niż dewaluację - bo takowa NIE BYŁA planowana.
nadesłał Lobelio dnia 17-04-2002 |
1) Źle, że myślisz o bednarach, jak o pieniądzu, a tym samym o pracach społecznych jak o towarze.
2) Nie mogę tłumaczyć zjawisk z Bednarskiej, gdy nie znam ich przyczyny. Myślę, że (choć mogę się mylić):
- wzrost stawek za sprzątanie mógł się wziąć "oszczędności" w tej pozycji budżetu oraz z chęci utrzymania szkoły w czystości,
- po co obniżać czesne, skoro jest sporo prac do wykonania?
Oj, chyba nie rozumiem pytań, bo odpowiedzi wydają mi się zbyt łatwe. Nie widzę kryzysu bednara. Co najwyżej kryzys idei: w przeliczaniu pracy społecznej na złotówki.
nadesłała Krzyś Sikora dnia 22-04-2002 |
Masz rację, Krzysiu. Różnica zdań między nami ma charakter ideowy. Zupełnie odmiennie pojmujemy sens działania bednara. I w ramach Twojej idei prac szkolnych wszystkie Twoje argumenty są słuszne. Ja zaś chcę bednara prawdziwego, a nie tylko symbolicznego. Po prostu bardzo mi się podobała jego wymienialność, choć nigdy nie handlowałem za złotówki. Jednak ustanowienie wymienialności bez złotówek, co byłoby by bardzo fajne, w praktyce byłoby fikcją.
nadesłał Lobelio dnia 23-04-2002 |
I wtym momencie trzeba sobie zadać pytanie: po co był, po co jest bednar?
???
nadesłała Krzyś Sikora dnia 23-04-2002 |
To wcale nie znaczy, że powątpiewam w sens istnienia bednara. Oj, nie! Jestem jego gorącym zwolennikiem. I dlatego sądzę, że trzeba sobie stawiać to pytanie.
nadesłała Krzyś Sikora dnia 23-04-2002 |
chciałam zauważyć i wszystkim przypomnieć, że bednary są jedynie formalnością, która co jakis czas daje nam zna, że sami z siebie powinniśmy zrobić coś dla szkoły. to, że prac jest trochę za mało, to już inna sprawa...
nadesłał isiak dnia 24-04-2002 |
zna-znać
nadesłał isiak dnia 24-04-2002 |
Podług mnie bednary winno się usunąć, obalić, zmieszać z błotem wypatroszyć, ośmieszyć, podrzeć, znieść, obalić, spalić, zniszczyć, i pozbawić racji bytu...
nadesłała Leń-Erudyta dnia 24-04-2002 |
Co do ilości prac: od listopada z budżetu Raszyńskiej wypłynęło ponad 30 tys. bednarów. A gdyby liczyć od września - ok. 40. (Niestety, nie pamiętam dokładnie, a nie mam pod ręką danych - nie jestem już Ministrem Finansów).
A jeśli komuś mało prac - zapraszam do studiowania GRS nr 4, jest tam budżet bednarowy, w którym można przeczytać, kto i jakie prace ma organizować.
nadesłała Krzyś Sikora dnia 24-04-2002 |
Leniu- nie zgadzam sie z toba... Bednar to juz czesc tej szkoly. Jezeli przychodzisz do tej szkoly, to musisz byc nastawiony na wiele rzeczy, ktore nas ro(r)znia od innych szkol i miedzy innymi na Bednary! Ja nie wyobrazam sobie Bednarsko-Raszynskiej bez Bednarow!
nadesłał Kasik dnia 07-05-2002 |
