|
Wigilia | by k [22.12.2005] | 22 grudnia był ostatnim dniem szkoły. Wigilia na Bednarskiej obfitowała w wydarzenia. Najpierw zobaczyliśmy prezentację p. Stanisława Bajtlika, który ugotował kometę, używając wody, suchego lodu i Domestosu, następnie jasełka, podzielone na cztery oddzielne mansiony, przedstawiające kolejno grzech pierworodny, narodziny Chrystusa, śmierć na krzyżu i zmartwychstanie.
Jasełka były też wielką fetą serdeczności - po przedstawieniach podzieliliśmy się opłatkiem i żegnaliśmy przed świętami. Po "oficjalnej" części nadeszła część na Wielkie Gotowanie. Parę drużyn zebranych przez Wojtka Kwietniewskiego gotowało rozmaite, niekoniecznie związane ze Świętami Bożego Narodzenia (choć była też sałatka ze śledzia) - spaghetti, zupa z papryki i pomarańczy i inne specjały.
Swoje Podziękowania dla wolontariuszy i życzenia od Centrum Pomocy Uchodźcom PAH przysłała p. Ola Kaczanowska, zamieszczamy je w całości. BednarSzok także życzy wszystkim czytelnikom i sympatykom udanych, wesołych Świąt oraz szęśliwego nowego roku.
Obejrzyj zdjęcia Jaśka Bajtlika z Wigilii>> | |
Bardzo dziękuję znakomitym ekipom gotującym, jedzenie było wspaniałe i jak zawsze, chociaż się nie umawialiśmy szalenie zróżnicowane, co do smaku, regionu, tradycji.Były więc zupy, dipy, sałatki, sałaty, ciasta, tarty, kopytka(nie zwane gnocchi!)mięsa, śledzie, drób, owoce morza. Była szałwia, kolendra, tumarik, bazylia, szafran, czosnek, czerwone wino Była Jamajka, Chile, Hiszpania, Polska, Niemcy, Skandynawia.(Brak włoszczyzny trochę dziwi). Mam nadzieję, że w karnawale zrobimy prawdziwą Galę Kulinarną.Mam pomysł na Bednarską Akademię Smaku (BAS)! o szczegółach BS dowie się jako pierwszy
Pysznych i inspirujących kulinarnie świąt
życzy WK
Dawidzie na stołach nie było kotletów, a muzyka i śpiewy były odgrzewane na starym ceresie
IMPREZA SPONSOROWNA PRZEZ RADĘ SZKOŁY:) nadesłał wojkwi dnia 23-12-2005, 00:39 | Bardzo dziękuję znakomitym ekipom gotującym, jedzenie było wspaniałe i jak zawsze, chociaż się nie umawialiśmy szalenie zróżnicowane, co do smaku, regionu, tradycji.Były więc zupy, dipy, sałatki, sałaty, ciasta, tarty, kopytka(nie zwane gnocchi!)mięsa, śledzie, drób, owoce morza. Była szałwia, kolendra, tumarik, bazylia, szafran, czosnek, czerwone wino Była Jamajka, Chile, Hiszpania, Polska, Niemcy, Skandynawia.(Brak włoszczyzny trochę dziwi). Mam nadzieję, że w karnawale zrobimy prawdziwą Galę Kulinarną.Mam pomysł na Bednarską Akademię Smaku (BAS)! o szczegółach BS dowie się jako pierwszy
Pysznych i inspirujących kulinarnie świąt
życzy WK
Dawidzie na stołach nie było kotletów, a muzyka i śpiewy były odgrzewane na starym ceresie
IMPREZA SPONSOROWNA PRZEZ RADĘ SZKOŁY:) nadesłał wojkwi dnia 23-12-2005, 00:40 | Nie wiem dlaczego dwa razy?! ale to podkreśli wagę imprezy:) nadesłał wojkwi dnia 23-12-2005, 00:41 | Uważam, ze Jasełka były w niezywkle przykry sposób pretensjonalne. A także bardzo silnie akcentowały religijność Świąt, nie ich tradycyjność. nadesłał Jasiek dnia 23-12-2005, 01:11 | Już chyba przy okazji innej dyskusji ustaliliśmy, że jasełka to wydarzenie religijne (misterium wręcz, jak pisano). nadesłała gum dnia 23-12-2005, 09:53 | No i niestety to przedstawienie to potwierdziło. nadesłał Jasiek dnia 23-12-2005, 10:24 | A mi się bardzo podobały. Chociaz to może kwestia tego że chodząc na Ib nie jestem zbyt wybredna. My nie mieliśmy żadnych jasełek. Moze to pomogło mi zobaczyć w wystawionych jasełkach to, co było w nich, wydaje mi sie najważniejsze - nie żadne przesłanie religijne czy też narzucanie go - raczej grupę ludzi która chce razem zrobić coś fajnego i dobrze się przy tym bawi(wykluczam oczywiście tych przymuszonych)
Wesołych Świąt
Got nadesłał gotek dnia 23-12-2005, 11:55 | Serdecznie dziękuję wszystkim aktorom, reżyserom i scenografom jasełek, najlepszych z tych, które pamiętam na Bednarskiej. Spisaliście się na medal. Oby jak najczęściej dochodziło do tego typu wydarzeń społeczno - teatralnych, a kto nie był, ten trąba.
Wesołych etc. etc. !! nadesłał wrobel dnia 23-12-2005, 16:37 | Z przykrością muszę się pierwszy raz w życiu zgodzić z Jasiem Wasilewskim. Jaselka były żenujące. Natomiast nieprawdą jest ich religijność. Scena przedstawiajaca Ukrzyżowanie byla tak kompromitująco głupia, że mogla tylko co najwyżej chyba odwieśc od wiary. Dlaczego w ogole przyszło im do glowy przedstawiać Mękę? Ani to bylo wzniosłe, ani sympatyczne, ani prowokacyjne, ale tak sztuczne że jakoś samą Mękę demaskującę. Wyglup, czy prowokacja bylyby mniej przykre. A to...? nadesłał Alek Temkin dnia 23-12-2005, 18:10 | A ja z równą przykością z Alusiem. nadesłał Jasiek dnia 23-12-2005, 18:34 | Panie dyrektorze, pamięc ma Pan ma krótką - jednoroczną. nadesłał Alek Temkin dnia 23-12-2005, 18:40 | Słuchaj, Jasiek. Życzę Ci wesolych Świąt, ale bądź łaskaw nie zwracać sie już do mnie "Alusiu". Delikatnie mówiąc , sprawia mi to przykrość, gdy sie tak ze mną spoufalasz. Delikatnie mowiąc. Jeszcze raz wesołych Świąt. nadesłał Alek Temkin dnia 23-12-2005, 18:48 | Ach. Ja zrozumiałem, że to "Jasio" jest spoufalaniem się. Ale rozumiem, ze to przez nieuwagę i że moje urażone reakcje były na wyrost. Wobec tego przepraszam i także życzę wesołych Świąt. (Szczerze, bo muszę przyznać, że nasz "konflikt" męczy mnie i wydaje mi się bezsensowny.) nadesłał Jasiek dnia 23-12-2005, 18:52 | Czy na Bednarszoku będą dostępne teledyski grup multimedialnych? nadesłał Sil dnia 23-12-2005, 21:42 | A Pan Wojtek nie przyszedł na naszą wigilię :)wstyd nadesłał Jagiel dnia 23-12-2005, 21:51 | wszystko fajnie, gotowanie i te rzeczy, ale na bednarskiej w stołówce do teraz leżą brudne naczynia na kupie z resztkami jedzenia i czyimiś bębnami (???). Podejrzewam, że wrażenia zapachowe jeszcze się nawet do przyszłego roku poglębią...
krótko mówiąc - skandal! nadesłał wrażliwiec dnia 23-12-2005, 22:06 | Wstyd mi Jagielu ale inne samotne osoby cieszyły się, tym co im przywiozłem ze śmierdzącej stołówki:) nadesłał wojkwi dnia 23-12-2005, 22:38 | Przynajmniej to dobre:) ale ciasto od Kaji trzymamy w lodówce dla Pana...nadzwyczajne ;) nadesłał Jagiel dnia 24-12-2005, 00:41 | Aleczku!(zaryzykują spoufalanie)
A może więcej dystansu - jasełka pokazują wydarzenie religilne, ale to opis sacrum a nie sacrum samo w sobie. Nikt nie ogląda ich aby doznać objawienia, przeżyć cud czy tez poczuć obecność Boga. Przypominają nam one za to historię która jest od 2 tysiecy lat obedan w naszej kulturze, a także początki nowej religii. Rozumiem, że dla osób wierzących opisywana historia jest najważniejszą i fundamentem chrześcijaństwa.
Ukazywanie Męki - no cóż, spróbuj spojrzec na to bardziej metaforycznie, symbolicznie. Chłopak z prześcieradełkiem obwiazanym wokól bioder nie próbował odgrywac Chrystusowego cierpienia. Scena ta była potraktowana z przymurużeniem oka które według mnie nie próbowało i nie doprowadziło do potraktowania w pobłażliwy sposób tej sceny, miała zas w sobie odrobinę humoru i sporo dystansu. Nie traktując jej do końca poważnie, nie traktuję jej jako żenującej, nie oceniam jej jednakże w kategoriach szeroko rozumianej estetyki.
[A tak a propo:
Alku! nigdy Cię nie podejrzewała o konformizm, ale czy rzeczywiscie twoja wypowiedź reprezentuje twój pogląd?] nadesłała agata stasińska dnia 24-12-2005, 01:06 | Przedstawienia nie widzialem, ale na pewno bylo do bani!
Ha ha ho ho. Wesolych ferii wszystkim! nadesłał zinger z kfc dnia 24-12-2005, 01:26 | Panie Aleksandrze,
to miło z Pana strony, że w wigilijnym nastroju dzieli się Pan swoimi wrażeniami ze szkolnego święta, przygotowanego z niemałym trudem przez Pana młodszych i starszych (mam na myśli nauczycieli, w tym samego siebie) kolegów. Nie wątpię, że ta lekcja taktu i życzliwości na długo pozostanie w ich sercach.
nadesłał wrobel dnia 24-12-2005, 10:32 | Własnie, co z tymi teledyskami? może jakiś swiateczny pakiecik? :P Dla każdego po płytce :) nadesłał got(ek) dnia 24-12-2005, 14:38 | coz, nie widzialam jaselek, ale wzmianka o przedstawianiu w nich Męki (szczegolnie z przymrozeniem oka przez "chlopaka w przescieradelku") nie brzmi dobrze. skoro przedstawienie urazilo nadwrazliwych na religijnosc (choc otwartych na tradycyjnosc) to tym gorzej. to, ze pierwszaki i nauczyciele, a nawet sama Dyrekcja przygotowuja jaselka, nie jest niestety gwarancja jakosci, a powiedzilabym, ze wrecz przeciwnie (licealno-szkolne dokonania/przedstawienia troszke sie dewaluuja w dalszym bolesnym procesie doroslenia:)). oczywiscie wysilek w przygotowaniu szkolnej wigilii jako uroczystosci to co innego, zawsze chwalebnego
a panu Jaśkowi swiatecznie zycze, zeby wigilijnie spojrzal na wyprodukowana przez siebie (w Chinach, zeby sie oplacalo) bransoleteczke i czytajac haslo (nie swoje przeciez lecz zapozyczone. w branzy reklamowej mowi sie, ze najwiekszym sukcesem konkurencji jest przechwycenie i uzywanie stworznego przez nią 'copirajtu') utwierdzal sie w swojej tolerancyjnosci, otwartosci i bezbrzeznym liberalizmie dla wszelkiej tradycji, innej niz jego wlasna
nadesłała kizia dnia 24-12-2005, 16:55 | Czy to Wielkie Gotowanie to było owe gotowanie "charytatywne", zapowiedziane przez pana Wojtka na wiecu powyborczym? Jak to się odbyło? Gotowano sepcjalnie dla ludzi z dworca, czy najpierw Bednarska się nażarła a potem zawieziono to co zostało na Centralny?:)
Podrawiam, miłych Świąt! nadesłał Święty Mikołaj dnia 24-12-2005, 17:20 | Panie dyrektorze, nie pamięta Pan widać,że "tylko Prawda nas wyzwoli". Szczerze w to wierzę, tuszę, że Pan również. Z góry sie z tego cieszę i życzę wszystkiego dobrego. nadesłał Alek Temkin dnia 24-12-2005, 21:54 | Chyba nie rozumiem nic o bransoletce. Za to na pewno nie jestem bezbrzeżnym liberałem i nie jestem otwarty na wszelkie tradycje poza swoją. Ja chyba lepiej wiem co uważam:] nadesłał Jasiek dnia 25-12-2005, 13:10 | Zawieziono dużo jedzenia do Markotu, Mikołaju
Pozdrawiam...jeszcze świątecznie
Wojtek Kwietniewski nadesłał wojkwi dnia 26-12-2005, 22:58 | widze że w tym ogólnym religijno-tradycyjno-kulinarnym zamęcie pominięto występ naszego wspaniałego zespołu, który [że pozwole sobie przypomniec] wykonal hit "nie płacz ewka" i rozruszal troche stanowisko do spiewu oraz publike konkursu kulinarnego. tak czy siak gratulujemy sobie i wszystkim pozostalym ktorzy uswietnili wigilie szkolna.
Stay Lewiatan
Stay Luzino nadesłał lewiatan luzino dnia 27-12-2005, 12:06 | Wybacz, ale występ Dawida przyćmił waszą nedzną próbe osiągnięcia poziomu uniesienia artystycznego przez niego samego(Seidla Dawida) prezentowanego. "All by my se-eee-eee--lf" nadesłał Jagiel dnia 28-12-2005, 16:08 |
D O D A J K O M E N T A R Z |
Aby dodać komentarz zaloguj się lub napisz jako gość. Zalogowanie się jest wysoce zalecane.
UWAGA! Prawdopodobnie posiadasz już konto przy pomocy którego możesz się zalogować. Szczegóły...
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
Pisanie bez zalogowania nie jest już dozwolone (jako że cała strona to i tak archiwum)...
|
|