|
|
| Bednarska: obŻYDliwa szkoła | | by Lobelio [01.11.2002] |  W czwartek odwiedzili Bednarską Avraham Oded Cohen, wiceminister wyznań religijnych i oświecenia publicznego Izraela wraz z Yossim Levy, odpowiedzialnym za wizyty w Polsce 14.000 młodych Izraelczyków rocznie. W kwietniu 60. rocznicę powstania w ghetto przyjmiemy pierwszą grupę Żydów i izraelskich Arabów w naszych murach. Krysia zapowiedziała, że przyszły rok będzie na Bednarskiej rokiem kultury Żydów. | |
![[tożsamość niepotwierdzona]](images/nie_auth.gif "tożsamość niepotwierdzona") Aaa! Ja nie chcę robić z tego projektu!
nadesłał haran dnia 01-11-2002 | alez dlaczego?
nadesłał ho bb dnia 01-11-2002 | tytuł dość kontrowersyjny...
nadesłała Martaaa dnia 01-11-2002 | taaaaaak.
nadesłał kick dnia 01-11-2002 | Wiecie, ja na opinię kontrowersyjnego zARABiam już od dawna. ;)
nadesłał Lobelio dnia 01-11-2002 | A tak naprawdę, to byłem wczoraj szczerze zaskoczony. Mieli przyjść ludzie z ambasady, a przyszło dwu moich znajomych. Oded nic mi nie wspominał, że przyjeżdża do Warszawy. Nie zająknął się w listach, że został wiceministrem. Czyli: totalny odlot.
nadesłał Lobelio dnia 01-11-2002 | Od początku domyślałem się, że Lobelio jest głęboko zakamuflowanym antysemitą! Jeśli nie, to dlaczego żydzi wg. Lobelia są obŻYDliwi a arabowie zARABiają. Dlaczego nie na odwrót??
nadesłał gottesman dnia 01-11-2002 | Mogło być gorzej - Lobelio mógł powiązać Araba z kARABinem...
nadesłał Ludwik dnia 02-11-2002 | KURDe, Lobelio posługuje się stereotypami. Założę się, ze uważa, że każdy Kurd to KURDupel, a każdy Turek nosi kapTUREK! Oj, nieładnie!
nadesłał Ludwik dnia 02-11-2002 | taaa...
nadesłał Jedrek Sokolowski dnia 02-11-2002 | Tak, Turcy tak się noszą. Pod to wkładają garniTUREK. Wszystko zaś dzieje się -
Na zielonej Ukrainie
tam gdzie rzeka Ganges płynie
i Japończyk zbiera miód.
nadesłał Lobelio dnia 02-11-2002 | Rok Kultury Żydów - to brzmi bardzo zachęcająco - kultura to prastara, ciekawa, a i odległa trochę. Warto poznać, tym bardziej, że w powietrzy pełno lata miazmatów-stereotypów, itd.
Ale tez powiedzieć trzeba, że nikt jak Żydzi nie ma możliwości prezentowania na całym świecie swego dorobku, swej kultury, swego zwyczaju, swej tradycji, czy wreszcie swego charakteru. Korzystając z okazji dobrego pomysłu, może by tak pokusić sie o przybliżenie kultury innych, mniej prężnych, a nie mniej ciekawych i dla nas byc może ożywczych, czy tez inspirujących, kultur ?? Na przykład (na przykład - podkreślam) cygańskiej, czli jak by sami woleli romskiej ?, a może łemkowskiej, która tyle cierpnień i pokrzywdzeń od nas (niełemków) miała, a odradza się i żyje ??? a może - co według mnie było by bardzo ciekawe - zapoznać się bliżej z kulturą, obyczajem i współczesna myślą naszej mniejszości niemieckiej ????
To wszystko pod rozwagę szanownym czytelnikom, ku przemyśleniu, uprzejmie przedstawiam
nadesłał Obser-Wator dnia 06-11-2002 | Zgadzam się. Kulturą żydowską przesiąkałam przez trzy lata podstawówki i mam już trochę dość...
nadesłał Gawlik dnia 06-11-2002 | Łemkowie byli w tym roku na Bednarskiej, a Cyganie dwa lata temu na Raszyńskiej. Więc moim zdaniem Żydzi mogą być.
nadesłał Lobelio dnia 06-11-2002 | Mi się wogle nie podoba pomysł nakazywania całej szkole robienia projektów na jeden temat...
nadesłał Ludwik dnia 06-11-2002 | No - dobra: Łemkowie, Żydzi, Romowie - to takie poprawne, i bardzo dobrze, że spotkania z Ich kulturą juz były. ALE co Wy na to, by spośród polskich mniejszości zaznajomic się bliżej z mniejszością niemiecką ???
nadesłał Obser-Wator dnia 07-11-2002 | Ludwiku, zwracam się do Ciebie, bo zawsze jesteś taktowny i wyważony - w moim przekonaniu wielkie są Twoje zasługi w utrzymaniu poziomu pisma- może byłoby dobrze powstrzymać Lobelio od popisywania sie znajomościami, efekciarskich tytułów i innych niesmacznych gier słownych? Juz ktoś wspomniał o "Super-expresie" - nie chodzi mi o cenzurę, ale może wytłumaczysz swmu nieco starszemu koledze, że istnieje coś takiego jak dobry smak - przy okazji pozdrawiam bardzo serdecznie Ciebie i całą Redakcję
nadesłała Ewa Korulska dnia 08-11-2002 |
"Jesteśmy braćmi jednej ziemi. Wieki wspólnej doli i niedoli - długa wspólna droga - jedno słońce nam przyświeca, jeden grad niszczy nasze łany i jeden ziemia kryje kości przodków naszych - więcej było łez niż uśmiechów; ani wasza, ani nasza w tym wina. Ot, pracujemy razem. Jesteśmy biedni, wspierajmy się, jesteśmy smutni, pocieszajmy. Może nam dobra dola zaświeci, My wasze rany, wy nasze opatrujcie - a że mamy wady, wychowujmy się razem. -S k i i -b e r g, i c z i -s o h n - społem, dziś na Solec, jutro na Nalewki. Rozpalmy wspólne ognisko, otwórzmy przy świetle jego dusze nasze; co złe, w ogień, co dobre - cenne - dostojne - do wspólnej skarbnicy.
Jako Żyd - Polak najbliżej jestem sercem tego właśnie głosu.
J.Korczak - Trzy prądy, 1910
- ten tekst wpadł mi dzisiaj w ręce, kiedy szukając motta dla szkoły z klasą, przeglądałam pisma Korczaka. Myślę sobie, że może warto czasem patrzeć na ludzi, sprawy, pomysły i propozycje z nieco większym dystansem? Moze uwolnienie się od widzenia wszystkiego przez pryzmat wyłącznie siebie i własnych spraw ułatwi rozumienie innych? Może warto zobaczyć świat jako ciągłość, w której chcąc nie chcąc bierzemy udział i moze ten udział własnie jest ciekawy? Wiem, ze młodość z natury bywa gwałtowana, ale wiem też, że to ona potrafi zdobywać się na odwagę, bezinteresowność,mądrość. Wszystko można powiedziec - tylko po co "szturchać" i "zaczepiać", jeśli nie służy to niczemu? Może lepiej powstrzymać się od "błyskotliwych" wypowiedzi, niż nimi kogoś (chocby nawet jednego!) urażać - jeśli nie idzie o sprawy wielkie i najistotniejsze?
"Dzieci - książęta uczuć, poeci i myśliciele"...- ta myśl Korczaka jest mi niezwykle bliska i dziś, kiedy tak pada i pada od rana, dumam sobie, że chciałoby sie powiedzieć: nie gnajcie tak, nie pędźcie bezmyślnie z lęku, niepewności, ambicji. Macie czas. Warto go wykorzystac.
nadesłała Maria Topczewska dnia 09-11-2002 | co ma piernik do wiatraka?
nadesłał jehowiec dnia 09-11-2002 | Gotki rządzą!
nadesłał Janusz Korczak dnia 09-11-2002 | moim zdaniem pomysl robienia projektu na jeden temat przez cala szkole jest bez sensu. O żydach można zrobić 10, 15 projektow, ale nie 80 (tyle mi wychodzi z obliczen zalozywszy, ze w 1 klasie jest 5 rojektow). jeslibym w przyszlym roku mial robic projekt to chyba aby byc oryginalnym zrobilbym ksiazeczke glupich dowcipow o zydach. Moze by troche rozszerzyc tematy projektow, np. bliski wschod, czy cos w tym stylu. Tylko po to by byla jakas roznorodnosc.
P.S. Juz sobie wyobrazam jak sie czuje ktos z naszej szkoly kto jest antysemita...
nadesłał pilip dnia 10-11-2002 | ten ktoś nawet nie musi być anty... by mieć dość.
nadesłała ja dnia 11-11-2002 | Dlaczego dosc? Do tej pory chyba nie bylo projektow (ani innych prac tego typu) na temat Zydow. Nie widze nic zlego, by taki (wazny w Polsce) temat sie pojawil. Zapewne nie ma tez przeszkod, by myslec o projekcie nt. mniejszosci niemieckiej (jak chce Obser-Wator), ale moze nie wszystko na raz.
Jestem przekonany, ze mozna zrobic wiecej niz 10-15 ROZNYCH ciekawych projektow o Zydach. Nawet wiecej niz 80. Trzeba tylko troche wiecej sie dowiedziec.
Czy zadawanie 20, 40 czy 60 uczniom wypracowania na ten sam temat nie ma sensu? Ma, bo kazdy inaczej ten temat odbiera, inaczej do niego podchodzi. Podobnie z projektami.
A to zdanie o antysemitach to zart, prawda?
nadesłała Krzys Sikora dnia 12-11-2002 | Jak to nie było? Tylko
2 w tym na Bednarskiej.
Czy te klasy (grupy)na pewno chcą jeszcze raz poruszać ten sam temat?
nadesłał *** dnia 13-11-2002 | Nie jestem pewien, czy rozumiem... (tylko dwa co w czym?) Chodzi o to, ze ktores klasy wybraly sobie taki temat? Kiedy to bylo?
No to, mysle sobie, jesli zglebily go dostatecznie, na pewno nie beda sie nudzic. A jesli potraktowaly powierzchownie - czas zglebic.
nadesłała Krzys Sikora dnia 14-11-2002 | Zawsze kiedy rozmawiam z lobeliem każdy temat musi sprowadzać do Żydów, owszem szanuje ich ale nie w tym stopniu by być fanatycznie nastawioną do całego świata!!!! rozumiem, że lobelio robi za chodzącą encyklopedie która na każdym kroku PRÓBUJE ci dokopać (kańczy się na próbowaniu) ale nie musi BREDZIĆ... np. co ma beznadziejna szkoła do Żydów (zapewne wiele w mniemaniu lobelia) ale dla normalnego człowieka jego wypowiedz to stek bzdór!!! a co do corocznych projektów to w pełni zgadzam sie z wypowiedzią pani Topczewskiej, że potrzeba tylko odrobiny dystansu!!!!
nadesłała ratsa dnia 14-11-2002 |
| D O D A J K O M E N T A R Z |
Aby dodać komentarz zaloguj się lub napisz jako gość. Zalogowanie się jest wysoce zalecane.
UWAGA! Prawdopodobnie posiadasz już konto przy pomocy którego możesz się zalogować. Szczegóły...
|
| D O D A J K O M E N T A R Z |
|
Pisanie bez zalogowania nie jest już dozwolone (jako że cała strona to i tak archiwum)...
|
|
