|
Zagubiony kandydat | by Lobelio [04.12.2002] | Komisja Wyborcza na Bednarskiej zgubiła kandydata. "Głosowałem na siebie, powinienem dostać choć jeden głos" - mówi Mati Najmuł z Bólu. Żaden z protokołów i zapisków nic nie mówił o Matim. Po dłuższym zamieszaniu ponownie przeliczono dziś głosy w stanie uczniowskim. Mateusz zdobył 31 głosów i nie dostał się do Sejmu. | |
W takim razie możliwe, ze u innych też się pomylono o ponad 30 głosów? ;) nadesłał Ludwik dnia 04-12-2002, 15:45 | Wyrywkowo sprawdzono pozostałe wyniki i kolejne liczenia przynoszą takie same wyniki. Więc zarzucono dalsze sprawdzanie. 'Po prostu' pominiętego Mattiego przy liczeniu. nadesłał Lobelio dnia 04-12-2002, 15:55 | Cicho, w angielskim stylu została zainstalowana opcja podawania czasu wpisania ostatniego komentarza pod newswem. Pożądana informacja wyświetla się, gdy myszką najedziemy na liczbę komentarzy w newsach. nadesłał Lobelio dnia 04-12-2002, 17:17 | A na Raszu wszystko przebieglo sprawnie i bez zaklocen, za co chwala i podziekowania dla pani Darii Plaskacz! nadesłał Jedrek Sokolowski dnia 04-12-2002, 18:40 | Żeczywiście, przynajmniej z perspektywny mojego terytorium wygląda, że pani Plaskacz spisała się znakomicie :) nadesłał Ludwik dnia 04-12-2002, 21:10 | Wygląda na jakieś nieprzyjemne afery bednarszokowe. Zasięgnąwszy informacji u źródła ( Iwona Tomaszewska - szefowa Komisji Wyborczej na Bednarskiej) stwierdzam stanowczo, że zawarte w tym "newsie" informacje są nieprawdziwe. Mateusz kandydował, ale miał za mało głosów i nie znalazł się w liczbie osób, które dostały się do Sejmu. Nieprawdą jest, że ponowne przeliczenie głosów dało inny wynik. Po prostu w pierwszej publikacji wyników podano tylko osoby, które przeszły do Sejmu. News jest, w świetle posiadanych przeze mnie wiadomości, nieprawdziwy, a nawet oszczerczy. Komisja Wyborcza z Bednarskiej czuje się głęboko dotknięta tym pomówieniem. Nie dokonano żadnego "ponownego przeliczania głosów", żadnego kandydata nie odnaleziono, bo żaden nie został zgubiony. Oczekujemy wyjaśnień od kogo autor newsa zdobył takie wiadomości i spodziewamy się UROCZYSTYCH I WIELKICH PRZEPROSIN Komisji z Bednarskiej, a sprawność Komisji z Raszyńskiej wraz z jej Przewodniczącą myślę , że nie musi jaśnieć przez kontrast tylko po prostu dzięki własnym zasługom. Myślę, że niedobre jest przeprowadzanie stałych porównań między terytoriami, bo rodzi to nieprzyjemną rywalizację, a nie rywalizować chyba powinniśmy, a "żyć jak bracia "(lub siostry) nadesłała magdanowicka dnia 13-12-2002, 08:53 | Rozumiem, że także w Diariuszu ukaże się SPROSTOWANIE I PRZEPROSINY, bo i tam ukazała się ta nieprawdziwa i krzywdząca (a krzywdzące informacje trzeba dobrze sprawdzić zanim sie je opublikuje)informacja. Nie wiem czy autorem jest rzeczywiście Lobelio czy ktoś się pod niego podszywa i rozumiem, że Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, ale za treść newsów chyba chyba do jakiegoś stopnia odpowiada. nadesłała magdanowicka dnia 13-12-2002, 09:09 | Sprawę uważam za otwartą. Natomiast podziwiam determinację i sprawność Iwony Tomaszewskiej. Gdyby nie przechowała materiałów wyborczych w swojej szafce, nie udałoby się odzyskać danych dotyczących Mattiego. nadesłał Lobelio dnia 15-12-2002, 12:50 |
D O D A J K O M E N T A R Z |
Aby dodać komentarz zaloguj się lub napisz jako gość. Zalogowanie się jest wysoce zalecane.
UWAGA! Prawdopodobnie posiadasz już konto przy pomocy którego możesz się zalogować. Szczegóły...
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
Pisanie bez zalogowania nie jest już dozwolone (jako że cała strona to i tak archiwum)...
|
|