|
Czy mozna miec ksero za darmo? | by Hobbit&Regis [24.10.2004] | Najnowszy film pt. Czy można mieć ksero za darmo?, będący owocem współpracy Hobbita i Regisa, już dostępny! Autorzy postanowili odpowiedzieć na wyjątkowo aktualne, tytułowe pytanie. W filmie wzieli udział: Aleksander Temkin, Duszan Almonkari, Michał Gintowt i Grzegorz Kołodko. Zapraszamy! | |
swietne, zwlaszcza Duszan i Grzegorz Kolodko. gratuluje filmu i pomyslowosci. nadesłał zygmunt dnia 24-10-2004, 10:17 | "Ta szkoła zatraca swoją peryklejskość drogi panie" :D Fajne. nadesłał Pinomc dnia 24-10-2004, 11:05 | Przepraszam za trzaski w sciezce dzwiekowej. To efekt kompresji i nie jestem w stanie nic na to poradzic. nadesłał regis dnia 24-10-2004, 12:48 | ale dno nadesłał zuzu dnia 25-10-2004, 00:22 | W newsie napisaliście "ksero", a tam jest "xero"... nadesłała Asinus dnia 25-10-2004, 18:20 | jak nie potrafisz sobie poradzić regis, to poradź się kogoś, kto sobie poradzi.
Żeby pisać wiersze, trzeba umieć pisać... nadesłał Spielberg dnia 26-10-2004, 11:49 | zazdrosnicy... nadesłał hobbit dnia 26-10-2004, 13:10 | spielberg trafiłeś w samo sedno nadesłał beta1 dnia 26-10-2004, 13:29 | Ah, Stevenie! Dziekuje za rewelacyjne porady.
Pragne jednak poinformowac, ze jedyne, co mozna z tym zrobic, to obnizyc jakosc muzyki w tle (czego nie chcialem robic) albo zapisac film w innym formacie (np. divx). Doszedlem jednak do wniosku, ze format WMV jest najlepszy, bo praktycznie kazdy posiadacz systemu windows moze odtwarzac tak zapisany film bez koniecznosci sciagania i instalowania kodekow. W wypadku zas, gdybym uzyl divx'a, stanowiloby to przeszkode dla czesci widzow. nadesłał regis dnia 26-10-2004, 17:17 | A jakosc obrazu? Czy musialo byc tyle pikseli wysokosci i szerokosci? nadesłał Lobelio dnia 26-10-2004, 17:25 | Nie musialo. Ale tak jest chyba dobrze, czy to przeszkadza, ze obraz jest w niezlej jakosci i rozdzielczosci? nadesłał regis dnia 26-10-2004, 17:40 | Geez, przeciez to jakas parodia - wszyscy sie przypi... przyczepiaja do czego tylko sie da. Regis, moze wrzuc wersje nieskompresowana do sciagniecia, dla tych, co chca swietna jakosc... Ile to bedzie - 50 MB? Cos kolo zapewne... nadesłał Dru dnia 26-10-2004, 20:05 | Bardzo śmieszne, naprawdę! A 'za darmo' nic nie ma, pytanie tylko, kto i na jakich zasadach płaci. Ba, nawet te filmik coś kosztował, nie mówiąc o "bednarszoku", zwłaszcza papierowym (chwała ogłoszeniodawcom i redaktorom).
Serdeczności nadesłał Jan Vroobel dnia 26-10-2004, 20:30 | Film wcale nie mial byc smieszny. Sprawa jest, co tu duzo mowic, powazna. nadesłał regis dnia 26-10-2004, 21:50 | Panie prezesie Kondratowicz! Prosze nie wypowiada sie (tak jak ja to robie) bez zasiegniecia opinii Rady Programowej SPF. nadesłał hobbit dnia 26-10-2004, 21:51 | Czy ktoś może wyjaśnić mi co oznacza "peryklejskość"? nadesłała Sarmata dnia 28-10-2004, 19:56 | Perykles nadesłał Ludwik dnia 28-10-2004, 20:46 | Tyle (raczej mniej niż więcej, ale w większości nie były to zaskakujące informacje) wiedziałem.
Ale co ma to do xero?
Zgoda, wprowadził płatne urzędy, ale nadal nie rozumiem co ma Perykles do xero (czy innej niepłatnej rzeczy). nadesłała Sarmata dnia 29-10-2004, 19:16 | chodzi o to że ateny za czasów peryklesa uchodzą za wzór demokracji i niedościgniony przykład dla państw nowożytnych. Alek mówi o "idei darmowości" - można powiedzieć, że zawierała się ona także w państwie peryklesa, lecz również jest to kwestia pewnego niespotykanego jak na tamte czasy bezpieczeństwa socjalnego i gwarantowanego przez państwo porządku. Było to pierwsze starożytne polis z ludzką twarzą. I o to właśnie chodzi - "darmowe ksero" było elementem tego ludzkiego i peryklejskiego podejścia do ucznia - obywatela. a teraz szkoła zatraca swoją peryklejskość. nadesłał ty dnia 29-10-2004, 19:32 | Dzięki za informacje. nadesłała Sarmata dnia 30-10-2004, 11:48 | > Doszedlem jednak do wniosku, ze format WMV
> jest najlepszy, bo praktycznie kazdy posiadacz
> systemu windows moze odtwarzac tak zapisany film
> bez koniecznosci sciagania i instalowania kodekow.
Skoro to był świadomy wybór, to muszę go skrytykować i zarzucić Wam brak konsekwencji. Tego filmu najprawdopodobniej nie jest w stanie oddtworzyć ŻADEN posiadacz systemu Windows BEZ sciągania kodeków. W przeciwieństwie do poprzednich produkcji z bednarszokowej filmoteki, ten używa WMV z kodekiem w wersji 9, a nie 8. Z tego co wiem (a na tym osobliwym systemie nie muszę znać się dobrze, więc jak ktoś wie lepiej, niech mnie poprawi), to ŻADEN Windows nie był dostępny od razu z Media Playerem 9, a ten dopiero zawiera użyty przez Was kodek. Nie ma rady, trzeba sciągać i już.
To oczywiście nie jest jakiś straszny problem, nawet dla Windows -- ten potrafi SAM sobie kodeki sciągnąć z Sieci (nie tylko kodeki zresztą, ale to oddzielna sprawa). Tyle że niczym się to nie różni od sciągnięcia każdego innego z całej chmary dostępnych kodeków. Niezadowolony może być tylko ktoś, kto sobie Wasz film sciągnął przy pomocy modemu, rozłączył się, usiadł wygodnie w fotelu i ledwie zdążył nadgryźć pierwszy z przygotowanych na tę okazję słonych paluszków, zobaczył nagle, że...
I jeszcze jedno. Proszę nie winić wmv9dmod.dll za jakość dźwięku, bo on tylko koduje obraz. Dźwięk w filmie zakodowany jest jako ffmpeg (ffwmav2), zupełnie tak jak w DivX. A co tam skrzeczy? Nie wiem. Pospolitość?
-- Jaros
P.S. Ja się tylko czepiam dla zasady, z urzędu niejako. Poza tym film w porządku.
nadesłał Jaros dnia 31-10-2004, 02:26 | Bije sie w piers, faktycznie system windows nie jest standardowo
wyposazony w kodeki WM9. Nie mialem do tej pory zadnej stycznosci z
tego typu sprawami, programy do obrobki video dalej sa dla mnie dosyc
tajemnicze, zatem prosze o wyrozumialosc. Nie jest jednak tak, ze
zastosowany przezemnie kodek nie rozni sie niczym od "chmary innych".
Gdybym zastosowal np. divX uzytkownik windows media playera (a
zakladam, ze wiekszosc widzow z tego wlasnie programu korzysta, za co,
nawiasem mowiac, microsoft placic musi chyba ostatnio potworne kary)
nie moglby naszej produkcji obejrzec bez instalowania kodekow z
zewnatrz. System aktualizacji WMP nie uwzglednia bowiem dix'a, xvid'a
etc. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji.
Fakt faktem, ze popelnilem blad, ale mysle, ze kodek WMV9 oferuje
nienajgorszy stosunek jakosci do objetosci, wiec przy naszych
nastepnych produkcjach przy nim pozostaniemy.
Sprawe dzwieku juz rozwiklalem - wina lezy po stronie programu,
ktorego uzylem do montazu. No i oczywiscie po mojej.
Dziekuje bardzo za wszystkie uwagi. nadesłał Jan Kondratowicz dnia 31-10-2004, 12:53 | > Nie jest jednak tak, ze zastosowany przeze mnie
> kodek nie rozni sie niczym od "chmary innych".
> Gdybym zastosowal np. divX uzytkownik windows
> media playera (a zakladam, ze wiekszosc widzow
> z tego wlasnie programu korzysta...)
Pisząc o "chmarze kodeków" nie miałem na myśli jakiegoś jednego konkretnego, lecz opierałem się na zeznaniach mojego mplayera, który twierdzi, że rozumie "73 audio & 180 video codecs". Z tego
co zaobserwoawłem, Windows Media Player to też nie
jest jakieś ostatnie barachło, poza WMV potrafi jeszcze sporo formatów zrozumieć.
> (... za co, nawiasem mowiac, microsoft placic
> musi chyba ostatnio potworne kary) nie moglby
> naszej produkcji obejrzec bez instalowania
> kodekow z zewnatrz.
To stwierdzenie wymaga sprostowania. Uzasadnienie
komisji, która nałożyła karę na Microsoft, nie opiera sie wcale na założeniu, że współudział w przekazywaniu widzom Waszego filmu jest rzeczą karygodną. Chodzi w nim między innymi o to, że przez różne przemyślne zabiegi techniczne, promowany jest kodek WMV9, który utrudnia życie użytkownikom innych odtwarzaczy multimedialnych
(ja sobie na przykład musiałem zainstalować kodek "z zewnątrz", czyli z Microsoftu).
> Fakt faktem, ze popelnilem blad, ale mysle,
> ze kodek WMV9 oferuje nienajgorszy stosunek
> jakosci do objetosci,
Rzecz w tym, że on jest tylko "nienajgorszy". Ale też nie jest w niczym lepszy od innych kodeków, włączając w to RÓWNIEŻ TE, które obsługuje Windows Media Player.
> wiec przy naszych nastepnych produkcjach
> przy nim pozostaniemy.
To ja polecam proste ćwiczenie z matematyki: ile odbitek ksero można wykonać za 497 milionów euro. Przez szacunek dla czytelników nie będę wyjaśniał tak oczywistych rzeczy jak to, z czyich kieszenie pieniądze na opłacenie kary zostały wyciągnięte.
-- Jaros
P.S. Czekam z utęsknieniem na Wasz nowy film pod tytułem "Czy można mieć kodek za darmo?"
nadesłał Jaros dnia 31-10-2004, 16:34 | ... nadesłał Jan Kondratowicz dnia 31-10-2004, 16:45 | AFAIR WMP9 jest w WinXP... Tak mi sie cos wydaje, pewny nie jestem... A WMV9 jest chyba w WMP9, prawda? nadesłał Dru dnia 31-10-2004, 18:06 | ? nadesłał Jedros dnia 31-10-2004, 20:04 | haha moze zalozymy tu forum dyskusyjne na temat codecow? ja sie z przyjemnoscia przylacze i od razu na jego lamach skrytykuje ostatni film z pikniku szkolego zakodowany w tajemniczym pliku *.rm oznaczajacym real player. uwazam ze to juz jest najgorsze co mozna bylo zrobic, poniewaz by obejrzec film trzeba sciagac 12 mb program. moze quicktime albo mpg byloby lepsze? mysle ze gdyby popracowac z tym drugim daloby sie zejsc do jakiegos 5 mb na minute, za to przy o niebo lepszej jakosci obrazu i dzwieku nadesłał szymon dnia 15-11-2004, 20:05 |
D O D A J K O M E N T A R Z |
Aby dodać komentarz zaloguj się lub napisz jako gość. Zalogowanie się jest wysoce zalecane.
UWAGA! Prawdopodobnie posiadasz już konto przy pomocy którego możesz się zalogować. Szczegóły...
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
Pisanie bez zalogowania nie jest już dozwolone (jako że cała strona to i tak archiwum)...
|
|