|
|
![[tożsamość niepotwierdzona]](images/nie_auth.gif "tożsamość niepotwierdzona") mimi iz nie przepadalem za M.Nowicka wydaje mi sie ze robicie z siebie blaznow. wasze zachwanie to totalna dziecinada,to wyglada tak jak by dzieci w klasie sie podpisywaly ze nie lubia kolezanki. Czy Wy jestescie dorosli i powazni?? HA HA nawet Pani BASIA sie odcina no no ona napewno uzywa internetu ) to ze Magda wypisuje bzdury nie powinno was zobowiazywac do pisemnego oswiadzenia glupoty ludzie jestescie inteligentni co wy robicie ? niech ktos mi odpowie : PO CO TO ?? tylko logicznie prosze
nadesłał don alonzo dnia 09-12-2004, 23:02 | Jakie porozumienie ponad podziałami... Nie podpisuję.
nadesłał Pinomc dnia 09-12-2004, 23:04 | Jeny... Litości... Przecież w taki sposób ta sprawa się nigdy nie zakończy. Mniej nienawiści, święta idą... I co jeszcze, przybijecie to Magdzie Nowickiej na drzwiach?
nadesłał renfi dnia 09-12-2004, 23:17 | czy ktos moze mi dac e-maila do Krysi Starczewskej?
nadesłał don alonzo dnia 09-12-2004, 23:19 | nie chcę być niestosowny, ale zwyczajnie czuję wewnętrzny przymus do postawienia pytania:
dlaczego,wbrew wszelkim zasadom naszego języka ojczystego, pod listem w charakterze podpisów występują nazwiska poprzedzające imiona?
bleble ble i co ten Żanek znowu wypisuje i jakie to ma znaczenie
państwo raczą odpowiedzieć sami
nadesłał Żanek dnia 09-12-2004, 23:25 | "Wobec absurdalności ataków podejmowanie dyskusji wydaje nam się bezprzedmiotowe"
Właśnie ją podjeliście.
"Dlatego odcinamy się od publikowanych na łamach Bednarszoku inwektyw i insynuacji."
Nie rozumiem. A po co się odcinacie jak nikt Was z tym nie łączył? Nowicka podpisuje swoje wypowiedzi. Odciąć się może sama (gdyby np. ktoś się podszywał); ktoś z bliskiej rodziny, z powodu tego samego nazwiska też może się odciąć. Albo ludzie w jakiś sposób wiązani z autorką.O, tacy ludzie mogą się "odcinać".
Ale Wy?
"Jeśli zgadzasz się z treścią tego listu"
Wielkie słowo - "treścią"...
No i oczywiście najpierw imię, potem nazwisko. Zapytajcie Martę Ługowską, jak mi nie wierzycie.
Ania Firek, Ela Abłamowicz, Andrzej Galla, Hanna Kobylinska. No Krzyś Sikora oczywiście. I jeszcze parę innych osób. Wielkie postaci (serio).
Tym dziwniejszy ten list.
nadesłał Tomasz Ode] dnia 09-12-2004, 23:46 | Znacznie większą wagę od obecności pod listem tych kilku nazwisk ma nieobecność wielu innych. Pod rozwagę.
nadesłał Marek Matusiak dnia 09-12-2004, 23:48 | Przykro się czyta te wszystkie wypowiedzi (zwłaszcza te pod „wymiana listów")...
Miło wspominam panią Magdę Nowicką, co nie znaczy, że źle myślę o Krysi Starczewskiej. Wręcz przeciwnie! Obie kobiety szanuję- obie były wobec mnie miłe i otwarte.
Czasem żałuję, że chodzę do szkoły w której sprawy między „dorosłymi” są przenoszone na płaszczyznę „dzieci”... Jest tu mówionych wiele rzeczy, o których my uczniowie nie powinniśmy wiedzieć.
Momentami mam wrażenie (czytając wypowiedzi na BS), że role się odwróciły- ci co powinni wychować zachowują się jak dzieci, a ci co maja prawo zachowywać się jak dzieci wychowują...
A co do samej petycji... Jest ona złym pomysłem. Nie rozwiąże niczego, a jedynie pogorszy sprawę, sprawę, którą powinno się zakończyć jakiś czas temu.
Magda Nowicka zakończyła prace na „Bednarskiej” prawie pół roku temu... I tak jak napisał PC („wymiana listów”) powinno się ją pożegnać i podziękować za wkład w rozwój szkoły. Byłoby to najlepsze rozwiązanie. Ci (tak jak ja), którzy mieli miłe wspomnienia z nią związane i zapamiętali ją jako pozytywną osobę, dalej by tak o niej myśleli. Natomiast ci co mieli do niej żal i pretensję... no cóż... i z takimi uczuciami trzeba umieć żyć...
Co więcej rozpowszechnianie tej petycji wśród młodzieży jest moim zdaniem bardzo niestosowne... Już same kłótnie na łamach BS są niewłaściwe, a co dopiero petycja udostępniona uczniom do podpisywania... Jakby na to nie patrząc Magda Nowicka zaliczała się kiedyś do grona (prawie) pedagogicznego! Nie wiem czy inni tez mają takie uczucie, ale dla mnie jest to okropne- podpisywanie petycji przeciw osobie, która miała być pewnym wzorem do naśladowania (którym w pewnym sensie są wszyscy nauczyciele) i nawet jeżeli nie zawsze była ideałem (w końcu kto nim jest), to nie powinno się jej w taki sposób traktować...
A najbardziej przykre jest to, że jeszcze kilka lat temu Magda Nowicka była „po właściwej stornie barykady”. Była jedną z tych osób, które podpierały ta szkołę. I chyba lepiej o tym pamiętać...
Kokardka
P.S.: Jeżeli ktoś teraz zacznie pisać, że Magda Nowicka zrobiła rzeczy okropne. Zachowała się jak ostatni drań itd. (co już nie raz w znacznie mocniejszych słowach było mówione), to mogę powiedzieć tylko jedno: owszem może i tak się zachowała, ale wywlekanie tego nic teraz nie da... Magda Nowicka już nie pracuje na „Bednarskiej” i wszystkie spory prowadza do nikąd. Więc po co wprowadzać niezdrową atmosferę?
nadesłała kokardka dnia 10-12-2004, 00:52 | co do "wagi" nie obecnych nazwisk, to ja bym nie przeceniał. Po prostu wiele wiele osób nie miało póki co okazji sie pod nim podpisać. ;) i tyle. list nie jest zamknięty.
nadesłał tbk dnia 10-12-2004, 03:08 | Nie wątpię, że list podpisze jeszcze całe mnóstwo zupełnie nieznanych mi (choć podejrzewam, że szerszemu gronu również) uczniów i nauczycieli (zwłaszcza tych o krótkim stażu pracy). Jednak wcale nie jestem przekonany, czy równie ochoczo podpisywać go będą nauczyciele związani ze szkołą dłużej. Jak na razie na liście widzę tylko dwie osoby, które spełniają to kryterium, i które na dodatek uważam za trzeźwo i niezależnie myślące. Nawiasem mówiąc ich tu obecność jest dla mnie sporym zaskoczeniem.
nadesłał Marek Matusiak dnia 10-12-2004, 03:39 | hm, och nie ma co wnikac w jakies gdybania i wielka politykę;) ale biorąć np pod uwagę wyniki wyborów w stanie nauczycielskim, to... ah, chyba nie ważne w sumie.
nadesłał tbk dnia 10-12-2004, 03:54 | Brawo nareszcie znalazła się grupa prawych i odważnych pedagogów, którzy nie boją się długich rąk Magdy Nowickiej. Warto aby Dyrektorzy i Zarząd rozważyli, czy mogą uczyć młodzież Ci, którzy ze strachu czy innych niskich pobudek nie mieli odwagi podpisać się pod tym listem.
nadesłał tak trzymać dnia 10-12-2004, 08:23 | do "tak trzymać":
Aż mnie zatkało... Czy to żart???
Proponuję, aby tych nauczycieli, co nie podpiszą listu oskarżyć o działanie na szkodę szkoły i najlepiej zwolnić.
nadesłał abc dnia 10-12-2004, 10:57 | Rzeczywiscie brawo!!! Wielka szkoda, ze ci ODWAZNI nie sprzeciwili sie rzucaniu oskarzen i atakowaniu pani Nowickiej na lamach Bednarszoka, az do pol roku po jej odejsciu.
Przyjemnie spojrzec na tych NONKONFORMISTOW (w koncu wszyscy wiemy kto w szkole rzadzi i komu sie robi przyjemnosc skaczac po pani Nowickiej(No i pamietajmy, kto komu placi) ).
Jakie Ataki?? Dlaczego ci Waleczni Nauczyciele nie spisza w punktach o co chodzi? Czy o hanebne pomowienie, ze to Krysia rzadzi w szkole?
Wsrod tych podpisow mamy nowy zarzad (pani Ablamowicz i Kobylinska - nowa wladza), sporo nowych nauczycieli, wiele nie zostaje.
Gdzie Stryjek, Dziama, Karlowicz, Fiet, Izdebski...? Prosze panstwa, dlaczego nie pokaza Panstwo takiej odwagi jak Kuba Mikoszewski, czy Pani Korulska?
p.s.Chyba nie dlugo trzeba czekac na Jasia Piotrusia i Sebastianka...
nadesłał anonim dnia 10-12-2004, 11:11 | Rzeczywiscie brawo!!! Wielka szkoda, ze ci ODWAZNI nie sprzeciwili sie rzucaniu oskarzen i atakowaniu pani Nowickiej na lamach Bednarszoka, az do pol roku po jej odejsciu.
Przyjemnie spojrzec na tych NONKONFORMISTOW (w koncu wszyscy wiemy kto w szkole rzadzi i komu sie robi przyjemnosc skaczac po pani Nowickiej(No i pamietajmy, kto komu placi) ).
Jakie Ataki?? Dlaczego ci Waleczni Nauczyciele nie spisza w punktach o co chodzi? Czy o hanebne pomowienie, ze to Krysia rzadzi w szkole?
Wsrod tych podpisow mamy nowy zarzad (pani Ablamowicz i Kobylinska - nowa wladza), sporo nowych nauczycieli, wiele nie zostaje.
Gdzie Stryjek, Dziama, Karlowicz, Fiet, Izdebski...? Prosze panstwa, dlaczego nie pokaza Panstwo takiej odwagi jak Kuba Mikoszewski, czy Pani Korulska?
p.s.Chyba nie dlugo trzeba czekac na Jasia Piotrusia i Sebastianka...
nadesłał anonim dnia 10-12-2004, 11:11 | Kolejność nazwiskowo-imienna jest straszna, ale tak to dostaliśmy i red. prow. zdecydował nie zmieniać (?).
nadesłał Jasiek dnia 10-12-2004, 11:13 | p.Abłamowicz i p.Kobylińska bardzo popierały Magdę Nowicką i dopiero jak zorientowały się, że ta strona przegra (a one miały za dużo do stracenia) to gwałtownie zmieniły front i aby zatrzeć niemiłe wrażenie swej dawnej postawy, stanęły na czele ruchu obrony K.S.
nadesłał kibic dnia 10-12-2004, 11:27 | co znaczy zaduzo do stacenia? czy chodzi o wysokosc pensji?...
nadesłał anonim dnia 10-12-2004, 11:30 | no naprawde pojechali: wyrazamy obuzenie, pomowienia, niewybredne ataki, obrazliwe oskarzenia...
hahahaha (proponuje zeby przeczytali jednak wpisy pani Nowickiej),
Naprawde tak sie osmieszac na forum publicznym moga tylko ludzie ktorym bardzo na czym zalezy...na czym? no oczywiscie na wysokim poziomie pedagogicznym na Bednarskiej;-).
nadesłał anonim dnia 10-12-2004, 11:39 | "My, Obywatele Rzeczypospolitej Szkolnej Obojga Terytoriów,
wyrażamy swoje oburzenie i protestujemy przeciwko pojawiającym się na Bednarszoku pomówieniom, obraźliwym oskarżeniom i niewybrednym atakom przeciwko..."
Przepraszam bo nie rozumiem. Chodzi o to że ktoś miał czelność obraźić Krysię? ale jak się obraża Magdę to wogóle niema sprawy i grono "pedagogiczne" nie widzi w tym nic złego. To chyba trochę już przesada!
Jak rozumiem pomówieniom, obraźliwym oskarżeniom i niewybrednym atakom, dajmy na ten przykład Jakuba Mikoszewskiego się nikt nie sprzeciwia! Bo one nie idą w Krysie?
Bo tylko Krysi nie wolno obrażać tak? Super. Bomba.
I tą listę podpisuje właśnie Jakub Mikoszewski!
To naprawdę jest już żałosne!
...
przykro mi tylko że podpisuje się na tej liście Wojtek i Magda...
naprawdę przykro. niewiem czy z niewiedzy. niewiem czy nie czytali tego co się dzieje na BS.
niewiem.
nadesłał Brek Darin dnia 10-12-2004, 11:50 | i oczywiście Marta Makowiecka :(
nadesłał Brek Darin dnia 10-12-2004, 12:25 | I po co to wszystko? Kolejna dyskusja, kłótnia. Ktoś musi zakopać topór wojenny. Klasą wykarze się ten kto pierwszy to uczyni. Ten konflikt trwa już za długo. Magda Nowicka odeszła ze szkoły, koniec. Czemu Jej osoba musi dzielić społeczność szkoły na dwa obozy? Skończmy z tym. Twórzmy tę szkołę, a nie dzielmy, Nadchodzą święta. Niech będa one bez agresji, kłótni, pomówień, inwektyw itd. To czas przebaczenia. Może czas wejść na tę drogę?
pozdrawiam wszystkich serdecznie, bez względu na to po której jesteście stronie konfliktu.
nadesłała maturzystka dnia 10-12-2004, 12:39 | e tam Marta i Wojtek zawsze uważali, że sikanie pod wiatr jest bez sensu
nadesłała alicja w dnia 10-12-2004, 13:12 | Co za żenada. Widac czym czyje Szanowne Grono Pedagogiczne elitarnej placowki pedagogicznej z czesnym 790 zl. za miesiac.
I jeszcze wciagaja w to uczniow i rodzicow!
Tak jakby nie rozumieli, ze dla wiekszosc uczniow i ich rodzcow problemy Pani Krysi z byla pracownica i przyjaciolka nie sa trescia ich zycia. To jest ich prywatna sprawa!!!Niech pani Krysia, jesli czuje sie poszkodowana, poda swoja byla pracownice do sadu - bez angazowania w ten konflikt spolecznosci szkolnej obu terytoriow. Szkola ma w tej chwili wazniejsze zadania. Za chwile test gimnazjalny, nowa matura...Poza tym ida Swieta...Moze obie panie podadza sobie ręce i tak dalej...Ludzie, opamietajcie sie!!!
nadesłał rodzic07 dnia 10-12-2004, 13:49 | Co za żenada. Widac czym czyje Szanowne Grono Pedagogiczne elitarnej placowki pedagogicznej z czesnym 790 zl. za miesiac.
I jeszcze wciagaja w to uczniow i rodzicow!
Tak jakby nie rozumieli, ze dla wiekszosc uczniow i ich rodzcow problemy Pani Krysi z byla pracownica i przyjaciolka nie sa trescia ich zycia. To jest ich prywatna sprawa!!!Niech pani Krysia, jesli czuje sie poszkodowana, poda swoja byla pracownice do sadu - bez angazowania w ten konflikt spolecznosci szkolnej obu terytoriow. Szkola ma w tej chwili wazniejsze zadania. Za chwile test gimnazjalny, nowa matura...Poza tym ida Swieta...Moze obie panie podadza sobie ręce i tak dalej...Ludzie, opamietajcie sie!!!
nadesłał rodzic07 dnia 10-12-2004, 13:49 | Zawsze tak uważali ale jednak podpisanie się pod listem było ich wolą. tzn chodziło o to by dokopać Magdzie??? Raczej nie... Tego nie rozumiem.
Przecież oni nie należą do jakichś fanatycznych popleczników kogokolwiek. Nie podpisali by byle czego.
Czy oni nie czytali BS? jak nie czytali to poco podpisują?
Jak czytali, to uważają, że Magda bezprawnie oczernia Krysię? A to może Magda zaczęła tą dyskusje? i wiele innych.
Nie wierzę. Wiem że Marta często robi coś bo jej wygodniej, ale tu to raczej mało zmienia.
Nierozumiem.
nadesłał Brek Darin dnia 10-12-2004, 13:56 | Filip Kwiatek to podpisał? Przecież on ma to wsyztsko gdzieś... Ale łatwo mu podsunąć. Co nie znaczy, że się nie zgadzam z listem.
nadesłał Kot z Cheshire dnia 10-12-2004, 17:10 | Ton komentarzy jest taki, że niedługo trzeba się będzie tłumaczyć, że się czegoś nie zrobiło. Wolę uprzedzić wywoływanie do tablicy.
Nie podpisałem i nie podpiszę. Głównie dlatego, że się od niczego nie odcinam. Wręcz przeciwnie, bardzo biorę sobie do serca, że ludzie, których znam i lubię, tak bardzo się poróżnili.
Podpiszę dopiero taki list, który będą mogły podpisać i Krysia, i Magda, pan Kozłowski i pani Jackl, Jaś Piotruś i Łukasz. Czasami myślę, że się nie doczekam, ale kto wie? Wierzę w magię Bożego Narodzenia.
Adam Smólski
nadesłał Adam Smólski dnia 10-12-2004, 17:49 | Te komentarze na temat listu są okropne.
Spokojnie...
nadesłał KzC dnia 10-12-2004, 17:51 | Wreszcie odezwał się nie - anonim, p. Adam Smólski, co daje mi okazję do zabrania głosu. Otóż:
1) Jesteśmy w sytuacji dość jasnej - mamy dwie wizje przeszłości i nie uzgodnimy ich szybko, jeżeli w ogóle; z tym mozna żyć.
2) Inna sprawa to przyszłość i otwieranie KOLEJNYCH pól walki. Jakieś podważanie głosowań, jakieś żonglowanie infornacjami o odprawach... Na pewno NIE można się zapędzać tak daleko, żeby np. dawać do zrozumienia, że nowy Zarząd składa się z osób zależnych od Krystyny, która sprytnie manipuluje jakimiś ulgami... To sformułowanie z ostatniej wypowiedzi Magdy odebrałem jako smutny przykład przedłożenia zgrabnej retoryki nad "ducha Bednarskiej" i dobro Szkół.
3) Ja bym się, Adamie, mniej koncentrował nad tym kto podpisałby list, o którym marzysz, a bardziej nad jego treścią. Gdyby treść zawierała swego rodzaju deklarację, jakiego rodzaju "broń" jest dopuszczalna na "wojnie" (no cóż, spory są i będą elementem naszego doświadczenia życiowego), a użycie jakiej "broni" kompromituje jej użytownika w oczach nas wszystkich, bez względu na afiliację. Taki Dekalog wojownika...
4) Nie wierzę w magię, ani w magię Bożego Narodzenia. Wierzę w szczerość licznych zapewnień, że "najważniejsze jest dobro Szkoły".
Boże, ale się rozpisałem!
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich cierpliwych Czytelników
nadesłał JAN VROOBEL dnia 10-12-2004, 20:36 | Jeszcze Post Scriptum:
odczytuję przekazanie do BS listu Krystyny Starczewskiej jako krok bardzo dla niej trudny i zarazem śmiały. Gratuluję i Autorce i Redaktorom.
Może jakiś wywiadzik?
Ukłony
nadesłał JAN VROOBEL dnia 10-12-2004, 20:38 | Staram się nie czytac Bednarszoku i nie wypowiadałam się dotychczas, bo uważam,że w tej chwili KAŻDY kolejny głos to kontynuowanie dyskusji, która nie jest dyskusją, tylko szukaniem słabych punktów róznych osob i dokopywaniem sobie wzajemnie na rozmaite sposoby.
1.Dlatego wahałam się czy podpisac protest - ale podpisałam, bo wiem, że ludzie, którzy go napisali, mieli czyste intencje i pragną powstrzymania szkodzącego naszym Szkołom potoku wypowiedzi. Jednak, jak widac, chyba nic nie jest w stanie powstrzymac tego kompetnie absurdalnego i nic nikomu nie dającego upustu wszelkich frustracji.
2. Cieszę się, ze Krystyna Starczewska opublikowała list, w którym wyjaśnia sytuację; moja "wizja przeszłosci" jest dokładnie taka sama, co więcej - w moim osobistym odczuciu, jest ona wersją prawdziwą.
Pozdrawiam wszystkich Czytelnikow Świątecznie, zycząc sobie i im, bysmy w Nowym Roku rozmawiali na zupełnie inne tematy. A jest o czym, naprawdę.
Ewa Korulska
nadesłała ewakorulska dnia 10-12-2004, 22:49 | I patrząc na tę długą łaciatą szyję wiem, że żyrafa to zwierzę, które nie istnieje.
Taak prawda ponad wszystko. Byleby to była "moja prawda".
nadesłał Podziwiający dnia 11-12-2004, 01:58 | Booorring....
nadesłał Python dnia 11-12-2004, 22:05 | Słuchacie czasem Sex Pistols? W jednej z naszych wspaniałych (bez jaj!) książek do humanizmu :) jest fragment jednej z ich piosenek:
"God Save the queen, she ain't no human being".
Pomyślcie nad tym. Osobiście uważam punk za muzykę beznadziejną, ale tę jedną trzymam przy sobie.
Chciałem się jeszcze uczepić podpisu pana Pietruchy. Pracuje on w naszej szkole od września 2004. Czy to nie za wcześnie, żeby ŚWIADOMIE podpisywać takie upolitycznione listy?
W poniedziałek od 7:45 będzie w szkole Ibrahim Moore - biolog, który uczy w IB już... chyba ze 3 tygodnie!! Postarajcie się jeszcze o jego podpis, doda to waszej deklaracji powagi i wiarygodności.
nadesłał Charlie Brown dnia 11-12-2004, 22:59 | Ryszard Pietrucha uczył języka polskiego klasę Amfisbena (Trzynastki) już w roku szkolnym 2003/2004.
nadesłał Info dnia 12-12-2004, 09:19 | Faktycznie, pomyliłem Pana Pietruchę z nowym nauczycielem chemii IB za co przepraszam. W związku z powyższym mój poprzedni komentarz jest ważny tylko do trzeciego akapitu włącznie.
nadesłał Charlie Brown dnia 13-12-2004, 21:12 | Uff .... a więc chyba wracamy z dalekiej podróży.
Nie pierwszej w dziejach tej wyjątkowej szkoły i niestety, pewnie nie ostaniej.
Patrzac z daleka na ludzi i sytuacje, tak dobrze znane, odnosiło sie wrażenie jakby nagle powiał tajfun czy zaczeło się trzesienie ziemi i nikt i nic już nie zostało na swoim miejscu. No może z pewnym wyjatkiem, który stał w oku cyklonu.
Patrzac z dystansu, zdumiewającym jest fakt, że wszyscy bohaterowie tej zawieruchy to ludzie, którzy dla szkoly pracowali cieżko, w najlepszych intencjach, bezinteresownie, przejęci jej idealami i zafascynowani jej wyjątkowościa. I fakt, że to za malo, jest jeszcze bardziej trudny do zrozumienia. Dlaczego raz na jakis czas ktoś postanawia być sumieniem Bednarskiej, ktoś inny chce ją okiełznać, ktoś jeszcze żada dowodow milości i praw wlaścicielskich? Przecież fenomen tej szkoly, stworzonej przez Krysie Starczewska, polega własnie na tym że nie jest monolitem - że jest tyle Bednarskich ile wizji jej uczestnikow - że to budzi spory, dyskusje, czesto nie dajacą się opanować irytację.
Ale pokażcie mi druga taką gdzie uczniowie, rodzice, nauczyciele, dyrektorzy, absolwenci, rodzice absolwentow, kombatanci wszelkiej maści na glos trąbki łapia za broń i ruszają z odsieczą. Każdy w swoją stronę, każdy ze swoją wizją w pałających oczach. Nie ważne, że nie wiadomo o co chodzi, kto kłamie, kto mówi prawdę, kto komu dał sie zmanipulować - Bednarska w potrzebie!
I wy mi mówicie ze Bednarska umiera?
Nie dajcie sie zwariować!
Wesołych Świąt!
z poważaniem
- "poprzedni pełnomocnik" ta pani od miliona rezerwy
nadesłał mmalan dnia 18-12-2004, 03:38 | To byłby bardzo dobry list i sama bym się pod nim podpisała, gdyby wyrażał oburzenie i „protestował przeciwko pojawiającym się na Bednarszoku pomówieniom, obraźliwym oskarżeniom i niewybrednym atakom przeciwko” KOMUKOLWIEK, bo nieładnie jest publicznie pomawiać, obraźliwie oskarżać i niewybrednie atakować. Natomiast wyrażone w liście stanowisko, że niedobrze jest to robić tylko wobec jednej osoby, bo wobec innych to jest w porządku, jest niesmaczne.
Żal mi tych, co to podpisali, szczególnie tych młodszych, bo za parę lat będą się tego wstydzić, ci starsi widocznie się na taki wstyd już uodpornili.
nadesłała Magdalena Nowicka dnia 03-01-2005, 20:39 | "Wobec absurdalności ataków podejmowanie dyskusji wydaje nam się bezprzedmiotowe. Dlatego odcinamy się..."
nadesłała ryba s dnia 04-01-2005, 16:40 | "Wobec absurdalności ataków podejmowanie dyskusji wydaje nam się bezprzedmiotowe. Dlatego odcinamy się..." Czy absurdalność ataków to nieskuteczność? To rzeczywiście powinniście się szybko odciąć od spraw z góry nie rokujących sukcesu, pani Hania z p.Elą mają w tym wprawę.
nadesłała ryba s dnia 04-01-2005, 16:44 | Szczególnie jeżeli tą jedyną osobą, której (zdaniem sygnatariuszy) nie można pomawiać, oskarżać i atakować - jest szef. Chyba wszyscy tam podpisani coś z ręki pani Starczewskiej zarobili lub zarabiają, a miłość do szefa zawsze zawiera element interesu, i taktowniej się tak z nią nie afiszować.
nadesłał Morgan dnia 05-01-2005, 09:15 |
| D O D A J K O M E N T A R Z |
Aby dodać komentarz zaloguj się lub napisz jako gość. Zalogowanie się jest wysoce zalecane.
UWAGA! Prawdopodobnie posiadasz już konto przy pomocy którego możesz się zalogować. Szczegóły...
|
| D O D A J K O M E N T A R Z |
|
Pisanie bez zalogowania nie jest już dozwolone (jako że cała strona to i tak archiwum)...
|
|
![[List]](images/bs-lost.jpg)
BednarSzok otrzymał dziś