|
Kontrola moczu | by Ludwik [11.02.2005] | Już niemal rok temu głośna była sprawa badań moczu na obecność narkotyków. BednarSzok regularnie zamieszczał kolejne doniesienia (1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17) do których czytelnicy dodawali tysiące komentarzy. Później sejm przegłosował stosowną ustawę i sprawa ucichła.
Teraz powróciła za sprawą interpelacji posła Jaśka Wasilewskiego. Zgodnie z przyjętą przez Sejm ustawą dyrektorzy powinni opracować "znane uczniom i nauczycielom" "przejrzyste przejrzyste procedury losowania osób poddawanych badaniom" oraz wywieszać listy z nazwiskami osób przebadanych i tych, które odmówiły badania.
Dyrekcja żadnej ze Szkół nie zastosowała się do tego i badania przeprowadzane były tak samo jak przed przyjęciem ustawy. W związku z tym poseł Wasilewski na poprzednim posiedzeniu wystosował zapytanie, a Sejm zobowiązał dyrektorów do ustosunkowania się do niego na kolejnym posiedzeniu. Zrobiła to tylko pani dyrektor Krystyna Starczewska, bo reszta dyrekcji nie pojawiła się.
Pani dyrektor poinformowała, że w tym roku badania zostały zawieszone ze względu na "toczące się rozmowy ze specjalistami", którzy zgłaszają swoje "wątpliwości co do skuteczności tych badań". Nie znaczy to jednak, że nie będą one przeprowadzane w przyszłości.
Jej zdaniem ta "uchwała bardziej niż ustawa" była wykonywana przy okazji badań w zeszłym roku. W sprawie "przejrzystych procedur losowania" poinformowała, że "nie uważa za zasadne ujawniania sposobu wyboru uczniów do badania, bo powinno być to zaskoczeniem" i, że na Raszyńskiej wybór pozostaje całkowicie w gestii jednej osoby, która "posługuje się metodą ściśle tajną". Naciskana przez posłów ogłosiła procedurę losowania w brzmieniu "typowania uczniów dokonuje dyrektor według sobie tylko znanego sposobu".
Sejm został poinformowany również, że nie było powodu aby wywieszać listy osób, które poddały się badaniu, ani tych które badania odmówiły, bo spośród około trzydziestu przebadanych na Raszyńskiej osób (w tym około 6 dwukrotnie) żadna nie odmówiła. Pani dyrektor przyznała, że nie wie dlaczego taka lista nie została wywieszona na Bednarskiej gdzie część osób odmówiła badania. O to powinien zostać zapytany dyrektor Wróbel, który jednak nie pojawił się na posiedzeniu. Z tego powodu dyskusja została przełożona na zebranie 7 marca. | |
Dobrze, że mnie nie było na Sejmie, bo powinienem dbać o nerwy.
Jak to jest, że przebadano około trzydzieści osób i jednocześnie zawieszono badania?
Czy to nie jest tak, że da się opracować system wybierania osób tak, aby nadal był losowy, ale za to jawny i nie budzący zastrzeżeń? Chociażby "losowanie karteczek"?
A może "dyrektorowi tylko znany sposób" jest właśnie tym jawnym sposobem? Bez żartów, proszę.
Dlaczego, znowu łamiąc prawo, nie wywieszono listy z nazwiskami uczniów skoro byli tacy, którzy się zgodzili?
Dlaczego Dyrektor Krystyna Starczewska łamie prawo szkolne, bo "nie uważa za stosowne" stosować się do niego?
Dlaczego posłanka Krystyna Starczewska nie zgłaszała swoich zastrzeżeń na posiedzeniu Sejmu podczas którego przegłosowano sławną "ustawę moczową", skoro uważa za niestosowne stosowanie się do ustawy, przy której głosowaniu była obecna?
Dlaczego mówi się o zawieszeniu badań, skoro dobrze wiadomo, że uczniowie liceum są badani, a pewnej, dobrze mi znanej klasie, wychowawca zapowiedział, że szybkimi krokami zbliża się ich przebadanie? A może rozmowy ze specjalistami dotyczą tylko "wątpliwości co do skuteczności tych badań" na Raszyńskiej i nie dotyczą Bednarskiej? Bez żartów, proszę znowu.
Ilu nauczycieli przebadano? A jeżeli żadnego to dlaczego?
Zastanawiam się co to za rozmowy ze specjalistami, które trwają ponad pół roku.
Uważam za skandal, to że na Raszyńskiej dyrekcja jednoosobowo wybiera uczniów posługując się metodą "ściśle tajną". Pomimo obowiązującej (także Dyrekcję, nawet tę sławną) ustawy, która mówi, że dyrekcja jest ZOBOWIĄZANA do zastosowania JAWNYCH metod losowania.
Na miejscu Krystyny Starczewskiej wstydziłbym się przedstawiać takie tłumaczenie. Szkoda że osoba, do której mam tak wielki szacunek, łamie prawo w "swojej" szkole.
Ciśnie się na usta romantyczny okrzyk "Skandal! Skandal!".
nadesłał Jasiek dnia 11-02-2005, 22:58 | Jeszcze dzisiaj, pod newsem obok Otffin powiedział: "Demokracja szkolna, ta chwalona na wszystkich ulotkach, dniach otwartych itp., kończy się tam, gdzie zaczynają się sprawy poważniejsze od badania barwy i konsystencji moczu."
Obawiam sie, ze coraz blizej nam do sytuacji, gdy nawet "sprawy badania barwy i konsystencji moczu" są poza zasięgiem naszej demokracji... nadesłał sil dnia 11-02-2005, 23:04 | ps:
A jednak szkoda ze Cie Jasku nie bylo - moze latwiej byloby o dyskusje. Gdy probowalem sugerowac koniecznosc podania do publicznej wiadomosci systemu losowania (typowania) zostalo to jedynie skwitowane ironicznymi usmieszkami...
Czy nie jest przypadkim tak ze poslowie sami siebie kompromituja, gdy umniejszaja wartosc i znaczenie decyzji sejmu? Dlaczego coraz czesciej slyszy sie glosy ze "sejm niech sie zajmuje sejmieniem, a wazne sprawy beda zalatwiane dzieki poprezz referendum"? nadesłał sil dnia 11-02-2005, 23:15 | Boże... i znowu mocz.
Sprawa od początku była idiotyczna, więc czego się spodziewaliście? Rzeczowych wyjaśnień? Przypominam, że zaczęło się w zeszłym roku od ogromnej presji, byśmy w jawnym głosowaniu opowiedzieli się za powszechnym badaniem. Później było tylko dalsze brnięcie w absurd.
A czemu ma służyć wywieszanie listy osób, które odmówiły? :) nadesłał Pinomc dnia 12-02-2005, 11:46 | Ważne jest to, że tak postanowił sejm. Też nie podoba mi się pomysł wywieszania listy, ale skoro tak mówi prawo, to należy się do niego stosować. nadesłał k dnia 12-02-2005, 12:01 | "Lista Wróbla"? No dobrze, dobrze, ale poproszę o brak zer przed nazwiskiem ;) nadesłał Pinomc dnia 12-02-2005, 12:05 | slusznie kolego Jasku, popieram w stu procentach to co zes napisal.
a co do tego, ze na Raszynskiej nikt nie odmowil poddania sie testom, co z duma oglosila Pani Starczewska, wynika z tego, ze ludzie badani byli zanim ustawa moczowa weszla w zycie i zwyczajnie nie mogli wtedy odmawiac... nadesłał posel dnia 12-02-2005, 15:32 | kol. Jasiek Wasilewski ? :-D nadesłał k dnia 12-02-2005, 15:58 | K, nie wiedziałeś?:) nadesłał Jasiek dnia 12-02-2005, 16:47 | Mocz i kwestie z nim związane to wielki problem Rzeczpospolitej Obojga Terytoriów. Na początku odbyły się badanie "przypadkowo" wybranych osób. Później miały być następne. Rzecz jasna wybrano te osoby, które albo były już wcześniej podejrzewane, albo takie których nikt by w życiu o to nie podejrzewał. Co by nikt nie pomyślał, że jest tendencyjnie;0
Teraz szkoła znowu chce powrócić do badania moczu i znowu zabiera się do tego od tzw. d**y strony. Kompletna dezorganizacja. Nieprzypadkowe wybory, przesadzone konsekwencje w przypadku wyniku dodatniego, kontrakty. W dodatku badania te były całkowicie nieskuteczne. Na co są dowody. Szkoła wracając do tematu moczu w ten sam sposób w jaki go zaczęła rok temu, kompromituje się. nadesłał Lateralis dnia 12-02-2005, 21:01 | Moim zdaniem szkoła po porażce związanej z pierwszą serią badań powinna wyciągnąć wnioski iż to niema sensu najmniejszego.
Po drugie czy przypadkiem szkola nie ma klopotów finansowych? doszły do mnie plotki że ma, czy w związku z tym testy robione ;\,,losowo,,, gdzie każdy kosztuje ponad 50,- nie pogorszyłyby sytuacji?
Po trzecie... czy kogoś złapano z zawartością thc w moczu? Z tego co wiem na razie przyłapani zostali jedynie ci, którzy sami się przyznali...
Po czwarte chciałbym powiedzieć że te całe testy są nic nie warte, poniewarz jeżeli pali się marihuanę sporadycznie.. np. raz w miesiacy, no może dwa razy, a zrobi sią to w piątek, to w poniedziałek (jeżeli będzie ten ktoś dużo pił) testy niczego nie wykryją... Nie to żebym popierał narkotyki, ale wydaje mi się że naprawde te testy są prowadzone bez sensu. To tak jakby szkoła chciała zlikwidować picie piwa przez uczniów którzy nieskończyli jeszcze 18 roku życia... to równierz jest zabronione prawem...
Na prawdę wydaje mi się że jeszcze nie jest za późno, aby zakończyć robienie testów... a pieniądze z tego przeznaczyć na psyhologów, którzy przeprowadziliby zajęcia z uczniami. To mogłoby pomóc. Ale jeżeli ktoś chce sobie zapalić, to i tak zapali... nadesłał CHILL dnia 12-02-2005, 22:58 | jestem głupi !!!!
myślę że jestem zabawny!!!! nadesłał głupi gołąb dnia 13-02-2005, 19:22 | nie ma potrzeby oceniać się tak surowo, nie martw sie, podaj mejla, pomozemy Ci... nadesłał klopsik dnia 13-02-2005, 23:03 | Tym razem nie temat zasadnosci testow i sposobu ich przeprowadzania. Tym razem ktos sobie z nas zakpil, spotykalismy sie na posiedzeniach i wypracowalismy pewien system przeprowadzania testow (abstrachujac od opinii, czy jest dobry, czy zly). I dzis dowiadujemy sie, ze bylo to zupelnie niepotrzebne, bo i tak zrobiono tak jak chciano.
Ale nie to jest niepokojace najbardziej, a to, ze nikt praktycznie z poslow sie nie zbuntowal. Oczywiscie nie mowie tutaj o Reytanowskim zrywie, ale o zwyklym zakwestionowaniu jawnego lamania prawa. Wedlug mnie to swiadczy o upadku Sejmu, ktory stal sie juz tylko cialem, ktore zajmuje sie bednarami i ordynacja wyborcza do samego siebie. nadesłał kometa dnia 14-02-2005, 22:23 | "Ale nie to jest niepokojace najbardziej, a to, ze nikt praktycznie z poslow sie nie zbuntowal. Oczywiscie nie mowie tutaj o Reytanowskim zrywie, ale o zwyklym zakwestionowaniu jawnego lamania prawa."
Jako że post Twój jest swego rodzaju oskarżeniem pozwole sobie, jako poseł, odpowiedzieć na postawiony przez Ciebie zarzut. Jak już powiedziałem podjąłem (może nieudolną?) próbę zaprotestowania przeciwko takiemu podejściu do prawa szkolnego /patrz trzeci post od góry/ ale wobec braku jakiegokolwiek odzewu ze strony posłów niezbyt wiedziałem co jeszcze mogę zrobić...
PS Zeby nie było wątpliwosci - procz powyzszej uwagi zgadzam sie z Toba i przyznam że mam bardzo podobne refleksje na temat roli sejmu w naszej szkole... nadesłał sil dnia 14-02-2005, 23:41 | KIEDY BĘDĄ ZDJĘCIA ZE STUDNIÓWKI? nadesłał GUEST dnia 15-02-2005, 11:04 | A nie można podać osób które złamały ustawę/rozporządzenie sejmu do sądu szkolnego? nadesłał PC dnia 17-02-2005, 17:37 | Alez mozna! Droga wolna! Ale efekt bedzie taki, ze sad powie "winni" i tyle. I prawo dalej bedzie lamane, bo przeciez co to za roznica - postepowac wbrew sejmowi, czy wbrew sadowi... przeciez to jest tylko taka zabawa... nadesłał toon dnia 17-02-2005, 17:53 | Można. Ale zaraz po feriach jest kolejne posiedzenie i warto na nie poczekać.
Liczymy na to. nadesłał Jasiek dnia 17-02-2005, 20:35 | Oczywiście, ale jeżeli sytuacja się powtórzy znowu to chyba warto rozważyć takie kroki - nawet jeżeli to tylko "zabawa". nadesłał PC dnia 17-02-2005, 20:46 | Życzę powodzenia... Podacie dyrektorów do sądu, który orzeknie, iż są winni, a kary wymierzą... Dyrektorzy, oczywiście. nadesłał mr_kacy dnia 17-02-2005, 21:19 | hmm...bedzie precedens :) nadesłał kometa dnia 17-02-2005, 21:27 | zobaczymy. Jestem gotów to przeprowadzić by sprawdzić ile z słynnych "Idei szkoły" o których było tak głośno jeszcze pozostało. nadesłał PC dnia 17-02-2005, 22:26 | Tzn. co przeprowadzić? Podac dyrekcje do sądu? nadesłał sil dnia 17-02-2005, 23:12 | właśnie tak. Władza wykonawcza też odpowiada chyba przed sądem :D nadesłał PC dnia 18-02-2005, 11:19 | Tak, tak, ale spokojnie. Pojaw się najpierw na Sejmie, PC (i podpisz wreszcie, bo "anonimowe teksty nie wyglądają poważnie"). nadesłał Jasiek dnia 18-02-2005, 12:29 | Jeżeli znajdę czas i nie będę mieć wtedy żadnych zajęć to się pojawię.
Co do spokoju - tak poczekam. Chociaż uważam, że już dotychczasowe postępowanie dyrekcji nadaje się do skierowania na drogę sądową. A w całej sprawie obrzydliwe jest dla mnie sposób w jaki traktuje się sejm i uczniów - skoro to tylko zabawa, to powiedzmy to głośno i przestańmy truć o "ideach" oraz "duchu bednarskiej".Tak będzie uczciwiej.
Pozdrawiam
Piotr Ciszecki, absolwent nadesłał PC dnia 18-02-2005, 16:12 | Tak, tak. nadesłał toon dnia 18-02-2005, 16:15 | Palcie jointy i p****cie ta bananowa szkole. Nie tolerujcie tej "tolerancji..." bo to wszystko jest żałosne po prostu. Ludzie qr**a otwórzcie oczy... Ta szkola to zlodzieje... nadesłała Rasta dnia 05-03-2005, 14:51 | walcie sie na morde! ludzie nie przejmujcie sie palcie jointy i cieszcie sie zyciem!!
dont drink and drive. smoke and fly!!!
lewacka czerwona szkola bedzie blagac obroncow aryjskiej rasy o przebaczenie w dzien sadu!!! nadesłała rasta blasta 88 white power gin lewacki psie! dnia 06-03-2005, 18:43 | gorzej niż dno nadesłała gum dnia 06-03-2005, 20:32 | PC, popieram w pelnej rozciaglosci - niedlugo beda badali wymaz z jelita i krew oraz wszedzie zamontuja kamery :-/ Bednarska is dead i nie ukrywajmy tego. Skonczylo sie. Game over. Wszystko parszywieje. nadesłał M.S. dnia 08-03-2005, 10:54 |
D O D A J K O M E N T A R Z |
Aby dodać komentarz zaloguj się lub napisz jako gość. Zalogowanie się jest wysoce zalecane.
UWAGA! Prawdopodobnie posiadasz już konto przy pomocy którego możesz się zalogować. Szczegóły...
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
Pisanie bez zalogowania nie jest już dozwolone (jako że cała strona to i tak archiwum)...
|
|